Pamiętam, jak kilka lat temu moja ciocia, świeżo po diagnozie cukrzycy typu 2, stała w supermarkecie i ze łzami w oczach patrzyła na półkę ze słodyczami. „To koniec" – szepnęła. „Nigdy więcej czekolady, nigdy więcej deserów". Myliła się. I myliło się wiele osób, które usłyszały diagnozę i uznały, że słodki smak na zawsze zniknął z ich życia.
